Rozmowa o pracę jest bardzo stresująca i nie ma w tym nic dziwnego. Często nie wiemy jak odpowiadać na pytania, tak aby nie zrazić do siebie potencjalnego pracodawcy, ale i przy tym nie wyjść na kompletnego idiotę. Z pewnością słyszałeś odpowiedzi na pytania o wadach i zaletach jak np. „cechuje mnie perfekcjonizm oraz pracoholizm”. Headhunterzy dostają białej gorączki, kiedy słyszą takie odpowiedzi. Ale co z zarobkami? Jak odpowiedzieć na pytanie o oczekiwanych zarobkach?
Na naszym portalu znajdziesz mnóstwo cennych wskazówek dotyczących nie tylko poszukiwania pracy, ale i organizacji czasu pracy czy freelancingu. Polecamy ci więc zerknąć nie tylko w teksty z tej serii artykułów, ale i inne, dostępne u nas. Z pewnością wtedy cały proces poszukiwania nowego miejsca zatrudnienia będzie prostszy. Kto wie, może uda ci się znaleźć pracę marzeń? Trzymamy za ciebie mocno kciuki!
Zapraszamy do pozostałych artykułów z naszej serii:
- Jak szukać pracy?
- Jak uniknąć przepracowania?
- Jak napisać list motywacyjny?
- Jak odpowiadać na pytanie o oczekiwanych zarobkach?
- Jak przygotować się do rozmowy rekrutacyjnej?
- Mocne i słabe strony – pytania o wady i zalety na rozmowie rekrutacyjnej
- Jak negocjować wynagrodzenie?
Jakie są Pana/Pani oczekiwane zarobki?
Pytanie horror. Co odpowiedzieć? Powiem za dużo – wyśmieją mnie i na pewno nie przejdę do kolejnego etapu rekrutacji. Powiem za mało i na bank mnie wezmą, ale będą mi płacić mniej niż innym, a na dodatek prośba o podwyżkę, okaże się nierealna. Ile mówić? Jak na to odpowiedzieć? Rozumiemy twój stres i zdenerwowanie, jednak pamiętaj, że nie jest to sytuacja bez wyjścia. Mamy dla ciebie kilka ważnych wskazówek!
Szukaj pracy mając inną pracę
Najprostszym sposobem na odpowiedź na to trudne pytanie jest szukanie nowej pracy, mając inną pracę. Dlaczego? Jeśli w firmie, w której obecnie pracujesz zarabiasz np. 3 000 złotych netto, oczywistością jest to, że będziesz chciał zarabiać więcej niż obecnie, a bynajmniej nie mniej niż te 3 000 złotych. Możesz wtedy śmiało powiedzieć, ile obecnie zarabiasz i jakie zarobki by ciebie satysfakcjonowały. Co jednak jeśli zmieniasz branżę i zaczynasz od zera?
Sprawdź widełki w ogłoszeniu
Jeśli w ogłoszeniu o pracę były widełki np. 3 000 – 4 000 złotych brutto miesięcznie, możesz śmiało posilić się tymi informacjami, ba! Powiedz wprost. „W ogłoszeniu napisali Państwo zarobki od 3 000 złotych do 4 000 złotych brutto w skali miesiąca i właśnie taka płaca by mnie interesowała„. Nie ma w tym nic złego, aby odpowiedzieć w ten sposób.
Brak widełków? Zobacz wynagrodzenia w sieci
Nie zawsze w ogłoszeniu znajdziesz informację o zarobkach, choć tak naprawdę powinna ona tam być. Znalazłeś się w takiej sytuacji? Przygotuj się za wczas. Polecamy ci portal Wynagrodzenia.pl. Znajdziesz tam medianę zarobków osób na różnych stanowiskach. W ten sposób możesz określić sobie mniej więcej ile chciałbyś zarabiać i jakie są zarobki na tym stanowisku.
Masz znajomego w firmie? Zapytaj!
Aplikujesz do firmy, w której pracuje już twój bliski znajomy? Podpytaj go jakie zarobki miał on na początku i jakie ma teraz. Tutaj jednak zalecamy ostrożność. Zapytaj, tylko jeśli faktycznie jesteście dobrymi kumplami, a nie np. że widzieliście się raz na imprezie i teraz uderzasz do niego z pytaniem „ej stary, ile ty tam zarabiasz w tej swojej robocie?”. Takie pytanie nie tylko jest nie na miejscu, ale i może ci zaszkodzić.
Jak odpowiadać na inne pytania dotyczące zarobków?
- Czy to kwota do negocjacji? – odpowiedz zgodnie z prawdą. Przygotuj sobie argumenty „za” i „przeciw”. Nie ma nic złego w negocjowaniu stawki, ale nie wprowadzaj nikogo w błąd. Jeśli jesteś w stanie zejść niewiele w dół – powiedz o tym wprost.
- Czy wchodzi w grę mniejsza wypłata na czas okresu próbnego? – znów, odpowiedz zgodnie z prawdą, upewnij się jednak, ile taki okres próbny miałby trwać, jak miałyby wyglądać twoje zarobki itp. jeśli nie dopuszczasz takiej możloiwości – pokaż, że nie wchodzi to w grę.